Gra typu PBF o tematyce Naruto
Gość
[Pojawiam się przed bramą główną wioski i czekam na resztę]
{pojawiam sie za senseiem}
Ostatnio edytowany przez Dante (2009-07-24 20:25:19)
Offline
[Przychodzę i nic nie mówię]
Offline
Sasori pojawia się kilka metrów od pozostałych pytając Senseia
-To co to za misja?
Po czym wsadza ręce do kieszeni swoich spodni...
Offline
Gość
- No uczniowie naszą misją na dziś jest zabić Missing Ninja. [rzucam wam kartotekę]
{W kartotece pisze, że to mistrz stylu ognia i ma dużo Chakry. Oskarżony o sprzedawanie informacji. Status zbieg}
-eee to jak go znajdziemy? mamy jakis trop?
Offline
[Milczy]
Offline
Sasori stojąc tyłem do reszty powiedział do Dante
-Powinniśmy zacząć od miejsca gdzie go ostatnio widziano jeżeli wiemy gdzie go ostatnio widziano. Poźniej z miejsca gdzie go ostatnio iwdziano powinniśy ustalić jak dawno tu był i w jakim kierunku się udał. Wtedy będzie można wywnioskować parę teorii , w jakim celu się tam udał i wtedy zacząć go ścigać. Jeżeli jednak nie wiemy gdzie go ostatnio iwdzianno to to będzie jak szukanie igły w stogu siana...
Offline
Gość
- Widziono go jak zwiewa z tej bramy na zachód w kierunku Suny. Co ciekawe sprzedawał informacje Kumo. Dwa fronty, może...???
[nic nie mowie]
-a i sasori to sugerowalem w jednym slowie pytajac sie czy mamy trop
Offline
[myśli]
Offline
Sasori słysząc wypowiedzi towarzyszy odpowiedział im
-hmm... Czyli możemy wywnioskować że kierunek Suna jest tylko zmyłką, co może za czym może iść za czym mjoże stać atak lub jakieś inne działania przeciw konoha ze strony Suny. Albo może równierz przekazać informacje dla Suny za czym może stać wentualne przymierze z Kumo. Albo poprostu dobrze zna ten teren i gdzieś się ukrywa... Możliwości jest dużo i gdybania a my tu tkwimy jak makaron w ramen...
Offline
Gość
- Hihi pierwszy, który naprawdę myśli. Takie właśnie domysły mają wywołać strach i zamieszanie, a tak naprawdę skręcił na północ w kierunku Kumo. Przynajmniej tak sądzę.
-w lewo w prawo w lewo w prawo...
[wskoczylem na drzewo polozylem sie na galezi i zamknalem oczy]
-jak skonczycie gdybac dajcie znac cos czuje ze jeszcze sie wyspie...
Offline
-Ale ty mnie denerwujesz uważasz się za nie wiadomo kogo! Hmmmm nie wiem co począć niby można by było się udać do Kumo ale to pewnie zatarcie swoich śladów...
Offline